wtorek, 6 sierpnia 2013

Prolog

Rozrzucone kartki papieru. Wspomnienia z dawnych lat. Czekam na ciebie wyśniona, a ciebie brak.
Twe silne ramiona tulą mnie do snu. Chcę być uśpiona, przez ciebie teraz i tu.
Kochać i być kochana, tak nie wiele pragnę. Bądź moim powietrzem, słońcem, wiatrem, wodą,latem.
Dawnych złudzeń pył, ciągła próba sił, muszę to poskładać na palcach się skradać.
Gdybyś powiedziała mi, że kiedyś będą tutaj wszyscy
Nigdy bym nie zwątpił w to co mam
Gdybym dostrzegł cię u mego boku w mojej bitwie wcześniej
Wtedy czułbym, że nie jestem sam
Przerzuć kartkę, zaryzykuj, bądź dziwakiem
Nie idź ścieżką, własną depcz, otwórz głowę
Zanim powiesz, zrozum, bądź
Nigdy nie burz, buduj, twórz
Smakuj, milcz, myśl i czuj
 Ten blask,
który inni we mnie dostrzegają.
Niech trwa,
no bo dotąd miałam go za mało.
Ten blask,
by zaistnieć potrzebuje Ciebie
Tylko mnie kochaj
Nigdy nie widziałem światła w swoim życiu
Jak nocny pies zbłąkany
Choć w twoich słowach
Prawdy nie słyszałem
Dzięki tobie jestem kim być chciałem
Czasami nie wiem jak mam się zachować
Ciągle szukam siebie
Chciałbym podążać za tym co czuję
Nie poznam prawdy gdy nie spróbuję
Gdy nie będę sobą bez twych słów
Bez twych rąk nie ma mnie
 Ty widzisz, że nawet, kiedy śpię, płonę.
Jedna myśl, daj mi wody.
Pośród mych natchnień, Twoje łzy, słone.
Błagam, napraw mnie
 Już pod koniec dnia, widzę obraz Twój
Widzę miejsca w których byłem, widzę ludzi tłum
Już pod koniec dnia, pustej szklanki dźwięk
To chyba sen
W ciemną noc, kiedy miasto śpi,
Opisuje każdy dzień
który pomógł w życiu mi
Jesteś tam i zawsze będziesz,
Wiesz, nie pójdę jeszcze spać
Zobaczę co będzie
I Blady świt, zastał mnie, Ja czuję jak
Ta Cisza kołysze mnie
Ja muszę wstać i muszę iść
Właśnie w taki dzień jak dziś
 Wołam Ciebie, gdy Cię potrzebuję i moje serce płonie
Chodź do mnie, chodź do mnie dzika i nakręcona
Chodź do mnie, daj mi wszystko, czego potrzebuję
Daj mi życie pełne obietnic i świat marzeń
Mów językiem miłości jakbyś wiedziała, co on znaczy
Och i to nie może być złe
Weź moje serce i uczyń je silnym
 Ogień rozpala me serce
Doznawszy miłosnej zagrywki
I rozjaśnia mi umysł
Nareszcie przejrzałam ciebie
No dalej, sprzedaj mnie
A ja pokażę, kim naprawdę jesteś
Zobacz jak odchodzę, z każdym kawałkiem ciebie
Nie lekceważ rzeczy które zrobię

~~~~~~**~~~~~~~~
Jakby ktoś nie zrozumial prologu to to są myśli bohaterów, ale zawarte w cytatach piosenek.
Raz myśli on raz ona.
To opowiadanie dedykuję Karolinie :)

9 komentarzy:

  1. Super prolog : ****
    Czekam na pierwszy rozdział : ***

    OdpowiedzUsuń
  2. super początek czekam na pierwszy rozdział

    OdpowiedzUsuń
  3. fajny prolog. czekam na pierwszy rozdzal ;)- patrysia

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawy prolog. Już nie mogę się doczekać rozdziału 1 :)
    Pozdrawiam i życzę dużooo weny.

    OdpowiedzUsuń
  5. Na początku nie rozumiałam prologu. Kiedy przeczytałam go drugi raz to dopiro skapowałam. Szłit prolog.

    OdpowiedzUsuń
  6. Lemon!!! Koffam <3 świetny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oryginalny pomysł...
    Rozpoznałam LemON - Napraw oraz Feel - Jak Anioła Głos i jeszcze jedna Feela, której tytuł wypadł mi z głowy...

    OdpowiedzUsuń
  8. Boskie <3
    Fajny pomysł na prolog.
    Będę czytać.

    OdpowiedzUsuń

Szablon wykonała Clary G